Przypomnijmy, że w październiku 2014 roku decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej uchylone zostały decyzje w sprawie naliczenia podatku od tzw. wyrobisk górniczych. Podatki wpłynęły do budżetu gminy od przedsiębiorcy górniczego w roku 2008, 2009 i 2010, ale dotyczyły odpowiednio podatku za lata 2003, 2004 i 2005.

Uchylenie decyzji po tak długim czasie od jej wydania (6 lat od wydania pierwszej decyzji) wynika z faktu, że ciągle nie było jednoznacznych przepisów co w rzeczywistości jest przedmiotem opodatkowania tzw. wyrobisk górniczych i czy sposób naliczania podatku przez gminy górnicze jest prawidłowy.

Problem rozstrzygnął Trybunał Konstytucyjny we wrześniu 2011 roku stwierdzając, że "wyrobisko" potocznie rozumiane jako dziura w ziemi nie jest opodatkowane, są natomiast opodatkowane urządzenia znajdujące się w tym wyrobisku. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie dał jednak gminie możliwości skorygowania wcześniejszych decyzji i zwrotu nadpłaty już w 2011 roku.

Gmina musiała czekać na stosowne orzeczenia sądów: Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach i Najwyższego Sądu Administracyjnego w Warszawie i które uprawomocniły się dopiero w tym roku.

W świetle aktualnego orzecznictwa gmina jest zobowiązana oddać cały pobrany podatek za lata 2003, 2004, i 2005. Inaczej sprawa wygląda z decyzjami dotyczącymi lat 2006 i 2007 rok. W tym przypadku gmina nie musi zwracać całości, ale musi na nowo naliczyć podatek od wyrobisk górniczych zgodnie z aktualnie obowiązującym orzecznictwem sądu.

Rozmowy prowadzone w JSW S.A. mają na celu znaleźć najlepsze rozwiązanie sytuacji, w jakiej znalazły się wszystkie gminy górnicze. Gmina Pawłowice chce wynegocjować jak najlepsze warunki spłaty, aby problem został rozwiązany jak najkorzystniej dla gminnego budżetu. Jedną z możliwości jest zaliczenie części zwrotu na poczet przyszłych należności podatkowych jakie będzie zobowiązany zapłacić przedsiębiorca górniczy. Rozmowy dotyczą również sprawy naliczanych odsetek.

new / pless.pl, źródło: UG Pawłowice