Elwo pozyskało kontrakt na odpylanie w Elektrociepłowni Żerań (PGNiG Termika). To największa umowa od momentu wznowienia działalności upadłej spółki z Pszczyny.
Elwo kontynuuje tradycje Fabryki Elektrofiltrów Elwo, która była pierwszą ofiarą opcji walutowych w Polsce. O upadłości obejmującej likwidację majątku Elwo (wówczas w 95% spółki zależnej Rafako) sąd zadecydował w lutym 2009 r. Firma wznowiła działalność w 2011 r. Od syndyka masy upadłościowej wykupił ją Ryszard Szajter, związany m.in. ze spółkami Farby Kabe Polska oraz Interchem Katowice. Obecnie Elwo zatrudnia 185 pracowników, a jej trzon stanowi dawna załoga zakładu.
Spółka podpisała niedawno wartą 55 mln zł brutto umowę na zabudowę filtrów workowych wraz z wentylatorami spalin kotłów fluidalnych OFZ-450 w Elektrociepłowni Żerań w Warszawie. Prace potrwają do grudnia 2015 roku. Elwo udało się pozyskać zabezpieczenia i finansowanie dla tego największego od lat kontraktu dla spółki.
Firma ubiegły rok zamknęła stratą netto ok. 1 mln zł. Również 2011 rok był na minusie, bo firma wówczas dopiero stawała na nogi. Ten rok ma zakończyć już na plusie, a w 2014 roku zamierza już solidnie zarabiać. Spółka z Pszczyny liczy na koniunkturę na rynku odpylania, którą powinny napędzać potrzeby związane z wymianą urządzeń, które nie spełniają rosnących wymagań środowiskowych. Elwo zamierza ubiegać się o duże zlecenia i coraz mocniej wchodzić w rolę generalnego wykonawcy.
Spółka chce sprawdzić się też w nowych obszarach działalności. Pszczyńska firma znajduję się wśród wykonawców zaproszonych do złożenia ofert wstępnych na dostawę i montaż instalacji do ograniczenia emisji tlenków azotu na blokach nr 4, 5 i 6 w Elektrowni Turów, gdzie zamierza posiłkować się technologią zagranicznego partnera. Wartość tego projektu Kowzan szacuje na ok. 100 mln zł.