Artykuły

Lodowisko ma nie tylko zwolenników. Jakie są plusy i minusy ślizgawki na rynku?

Lodowisko na pszczyńskim rynku, choć przez wielu wyczekiwane u progu każdej zimy, ma także przeciwników. Jego zlokalizowanie okazuje się problematyczne na przykład dla najbliższych mieszkańców, którzy skazani są na ciągły hałas. Jakie mamy za i przeciw lodowisku na płycie rynku? Ile kosztuje Pszczynę ta atrakcja i czy mogłaby znajdować się gdzie indziej?



Lodowisko samo w sobie ma wiele zalet i trudno upatrywać w nim minusów. Jednak lodowisko na rynku nie jest już widziane wyłącznie w superlatywach - taka sytuacja ma przynajmniej miejsce w Pszczynie. Nie od dziś miłośnicy lokalnej architektury i walorów pszczyńskiej starówki zwracają uwagę na wątpliwą estetykę lodowiska. Konstrukcja nie grzeszy urodą, w dodatku dokoła niej często jest brudno. Nijak wpisuje się w zabytkowy charakter starówki, która miała być przecież sercem parku kulturowego. Ciekawe światło na sprawę rzucają też mieszkańcy przyrynkowych kamienic. Zwracają uwagę na pracujący ciągle, bardzo głośny agregat, późnowieczorne, generujące hałas prace na płycie lodowiska, nieustający gwar i muzykę.

Tymczasem za lodowiskiem na rynku przemawiają inne argumenty. Jest to z pewnością największa zimowa atrakcja Pszczyny, z której cieszą się nie tylko łyżwiarze. Lodowisko napędza ruch w ścisłym centrum miasta, dzięki czemu częściej odwiedzane są tutejsze sklepy czy restauracje.

O tym, z czym wiąże się mieszkanie przy pszczyńskim rynku, nie tylko w czasie zimy i działania lodowiska, rozmawialiśmy z mieszkanką tej części starówki, Joanną Łękawską-Boroń. Z kolei burmistrz Pszczyny, Dariusz Skrobol, opowiedział nam, dlaczego lodowisko nie zostanie przeniesione w inny obszar, ile kosztuje jego utrzymanie i jakie zalety płyną z funkcjonowania tej atrakcji właśnie w tej lokalizacji.

Lodowisko
Lodowisko · fot. pszczyna.tv

Elżbieta Goraus / pless.pl

© 2001-2024 pless intermedia.