Podczas wydarzenia można było kupić ciekawe pozycje książkowe, mapy, atlasy, interesujące zabawki, nietuzinkowe ubrania, oryginalne dekoracje, elementy wystroju wnętrz i wiele innych przedmiotów. A to wszystko za niewielkie pieniądze. Pojawiły się także stoiska z rękodziełem. - Jesteśmy mile zaskoczeni wysoką frekwencją i dużym zainteresowaniem zarówno ze strony kupujących, jak i sprzedających - mówi Ewa Osak z Agencji Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej, organizatora wyprzedaży.

Każda transakcja była nagrodzona kuponem, który upoważniał do skosztowania smacznej, rozgrzewającej zupy dyniowej, ugotowanej przez Koło Gospodyń Wiejskich z Ćwiklic. Rozdawano również ekologiczne torby materiałowe do wielokrotnego użytku, do których można było zapakować zakupiony towar.

W związku z tym, że garażówka spotkała się z tak dobrym przyjęciem, kolejną zaplanowano na sobotę, 26 października. - Wydarzenie będzie miało charakter cykliczny - zapowiada Ewa Osak. - Odbywać się będzie w każdą ostatnią sobotę miesiąca. Planujemy również zorganizowanie giełdy narciarskiej. Zachęcamy wszystkich do przejrzenia piwnic, garaży, strychów, szaf oraz biblioteczek. To, co nam się znudziło, nie jest już potrzebne, utraciło swoją wartość, dla innych może okazać się bardzo cenne. Serdecznie dziękujemy za pomoc w organizacji wyprzedaży paniom z Koła Gospodyń Wiejskich z Ćwiklic, Stowarzyszeniu "take tam" im. Artystów Międzywojnia, firmom Zamel, Patentus S.A., Carbo Asecura S.A. i Byfyj Babci oraz Gosi, pless.pl i Zagrodzie Wsi Pszczyńskiej.

BM / pless.pl