[FOTO] Sklepy, apteki i lokale wprowadziły środki ostrożności
Nie tylko urzędy, ale również apteki, piekarnie oraz niektóre sklepy spożywcze wprowadziły środki bezpieczeństwa w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Przed tymi miejscami częstokroć ustawiają się kolejki, jednak nie z powodu dużego zainteresowania zakupami. Chodzi o ograniczenia liczby osób, które mogą przebywać w zamkniętych pomieszczeniach.
Ograniczenia wprowadziły apteki. W przypadku tych miejsc liczba osób, która może przebywać w środku została ograniczona.
- Uprzejmie prosimy, ze względu na obecną sytuację, aby w aptece przebywały tylko 3 osoby - czytamy w komunikacie na drzwiach apteki przy ul. Piastowskiej.
W jednym ze sklepów spożywczych popularnej sieciówki na terenie Pszczyny, by chronić sprzedawców przed zarażeniem, stanowisko kasowe odgrodzono osłoną z pleksy.
W tym miejscu, jak zdarza się to również w wielu innych sklepach spożywczych na terenie miasta, nie ma ograniczeń co do liczby osób, które mogą przebywać w lokalu. Także na drzwiach supermarketów, gdzie w jednym czasie może przebywać spora liczba osób, w tym rodzice z małymi dziećmi czy seniorzy, nie znajdujemy żadnych komunikatów, które zarządzałyby ograniczenia dotyczące liczby klientów.
W supermarketach natomiast można spotkać się z plakatami informującymi o zasadach higieny w czasie robienia zakupów. Przypominają one, że gdy wybieramy owoce, warzywa, pieczywo oraz artykuły na wagę, powinniśmy to robić w jednorazowych, foliowych rękawiczkach specjalnie do tego przeznaczonych. Markety obecnie często wdrażają także pakowanie pieczywa.
Ograniczenia wprowadziły też piekarnie. Na drzwiach lokali i na stoiskach możemy znaleźć stosowne komunikaty. Klienci są proszeni, by w pomieszczeniu lub przed ladą znajdowała się tylko jedna osoba.
- Drodzy klienci, ze względów bezpieczeństwa prosimy wchodzić pojedynczo oraz oczekiwać w kolejce przed wejściem do sklepu. Prosimy zachować bezpieczną odległość (1-1,5 metra) - czytamy na drzwiach jednej z piekarni na osiedlu Piastów.
Niektóre z punktów gastronomicznych, które obecnie mogą świadczyć tylko usługi kateringowe i wydawać żywność na wynos lub dowóz, wprowadziły ograniczenia odbioru zamówień. Do lokalu może wejść ograniczona liczba osób. Część punktów gastronomicznych została zamknięta.
Środki bezpieczeństwa wprowadziła również jedna z popularnych sieci drogerii. Na drzwiach jednej z nich czytamy, że powinniśmy korzystać w miarę możliwości w pierwszej kolejności z kas samoobsługowych i płatności elektronicznych, a także, że należy zachowywać dystans 1 metra od pracowników sklepu i innych klientów. Drogeria prosi także o ograniczenie dotykania produktów na półkach. O rezygnację z zakupów proszeni są klienci z oznakami infekcji lub mający kontakt z osobami zakażonymi i przebywającymi w kwarantannie.
Apelujemy, by stosować się do komunikatów, które zamieszczają punkty sprzedaży, żeby ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa i wspólnie sprawić, by jak najszybciej wszystko wróciło do normy.