Skończyła się pewna epoka - piszą goście o zamknięciu Bugsy. Decyzję komentuje właściciel
Na łamach portalu pless.pl niejednokrotnie pisaliśmy o Bugsy - jednej z najbardziej znanych i lubianych restauracji w Pszczynie. Nie sposób więc przemilczeć jej zamknięcie, a takie nastąpiło w piątek, 16 sierpnia. Facebookowy wpis z tą informacją wywołał lawinę komentarzy, z których popłynęły słowa wdzięczności oraz wsparcia dla właściciela. A co on sam mówi o swojej decyzji? Co dalej z lokalem przy ulicy Łokietka?
Początkowo Bugsy's Jazz Club, później Bugsy's Music Restaurante, a dla większości pszczyniaków po prostu Bugsy. Lokal z 30-letnią tradycją kilka miesięcy temu zmienił nazwę i pod szyldem "FreeWolna Frykasy" zaczął w miejsce kuchni włoskiej oferować dania wegańskie i wegetariańskie bez alkoholu. Pod koniec ubiegłego tygodnia Zbigniew Makuchowski, właściciel bistro, niespodziewanie poinformował w mediach społecznościowych, że zamyka lokal. Podziękował wszystkim gościom za wspólne lata i współtworzenie wieloletniej historii tej muzycznej restauracji.
Loading...
Zapytaliśmy Zbyszka Makuchowskiego czy decyzja ta nie została może podjęta pod wpływem emocji, nie dał bowiem gościom możliwości po raz ostatni zajrzeć do ulubionej knajpy przed jej definitywnym zamknięciem. - Nie lubię pożegnań - usłyszeliśmy od niego w odpowiedzi. A te zapewne miałyby miejsce. Wystarczy spojrzeć na reakcje pszczynian pod postem na Facebooku, informującym o zamknięciu - to praktycznie w całości niezliczone podziękowania dla Zbyszka, w komentarzach mnóstwo zapewnień, jak istotnym miejscem w życiu wielu mieszkańców było Bugsy jako przestrzeń spotkań, doświadczeń muzycznych i ważnych momentów z życia. Wśród nich komentarz Czesława Mozila, którego koncerty organizowane w Bugsy zawsze wypełniały knajpę po brzegi. "Zbyszku ściągnąłeś mnie do ojczyzny. Bądź silny. Dziękuję za wszystko" - napisał artysta. Z kolei użytkowniczka Marta podsumowała w kilku słowach, że zamknięcie lokalu to koniec pewnej epoki: "Pszczyna nie byłaby taka sama bez tego miejsca" - czytamy.
Właściciel zapewnia, że decyzja o zamknięciu dojrzewała w nim już od jakiegoś czasu. W ostatnich latach wiele zmieniło się w gastronomii i nie szło, w jego odczuciu, tak jak powinno. Nie żałuje jednak zmian, które w tym czasie wprowadzał w swojej restauracji, również przekształcenia Bugsy's Music Restaurante w FreeWolną Frykasy. Na razie nie wie, jakie losy czekają lokal przy Łokietka 1c. Nie wie też gdzie, kiedy, w jakim wydaniu i czy w ogóle powróci do branży gastronomicznej. - Muszę to sobie przemyśleć i odpocząć, a nie odpocznę chodząc do pracy codziennie na 12 godzin. Jestem otwarty na różne alternatywy. Może gastronomia, a może nie. W tym miejscu, czy w innym, na razie nie wiem - przyznaje Zbigniew Makuchowski.
A my podpisujemy się pod słowami Adama, który na Facebooku napisał: "To będzie wyrwa w naszych sercach i w kulturalnej mapie naszego miasta. Dziękuję Zbyszku za wszystko i liczę, że to nie koniec Twojej obecności w społeczności Pszczyny. Powodzenia - cokolwiek zamierzasz!".
Ponownie zachęcamy również do obejrzenia naszego filmu o Bugsy's Music Restaurante z cyklu "Kultowa Pszczyna", w którym Zbyszek Makuchowski opowiada o początkach, przemianach, koncertach, daniach, gościach, artystach i wydarzeniach, które złożyły się na tę piękną, kilkudziesięcioletnią historię.