Pandemia dotyka pszczyńskiego szewca z 35-letnim doświadczeniem
Pan Stanisław ma 55 lat, od 20 lat prowadzi swój zakład szewski w Pszczynie przy ulicy Kopernika 26 (Dom Usług). Ostatnie miesiące są dla niego bardzo trudne.
Jeżeli szkoły są zamknięte, dzieci uczą się w domu, nauczyciele - tak jak większość ludzi - pracują zdalnie, do tego wszystkie imprezy jak wesela, sylwester czy studniówki są odwołane, to prowadzi to do mniejszej eksploatacji obuwia. - Co roku o tym czasie miałem pełne ręce roboty, drzwi się nie zamykały. W tym sezonie ledwo starcza na koszty - mówi pan Stanisław. - Kocham swoją pracę. Od 35 lat daję nowe życie butom. Wierzę w moich klientów, dlatego jeżeli wrzuciłaś swoje ulubione szpilki do szafy lub najwygodniejsze buty na siłownię poszły w zapomnienie, pamiętaj, że czas pandemii się skończy. Warto więc być przygotowanym na świętowanie tej okoliczności w naprawionych butach.
- Zapraszam do mojego zakładu, gdzie wykonuję kompleksową naprawę obuwia. Bądźmy solidarni w tych trudnych czasach. Wspierajmy się nawzajem - zanieś buty do szewca, zamów zupę z ulubionej restauracji lub kup nowy kapelusz u pani, która od lat prowadzi pracownię modniarsko-czapniczą w Pszczynie. Ratujmy małe jednoosobowe działalności. - apeluje pan Stanisław.
Usługi szewskie, które mogą odmienić Twoje ulubione obuwie: wymiana fleczków, zelówek, obcasów, zwężanie cholewek, klejenie, szycie oraz wiele innych przeróbek.