"Pszczyński elektro-ewenement". PLESS-GROUP w magazynie Forbes
Artykuł sponsorowany:
- Rozwój naszej firmy zawdzięczamy przede wszystkim naszej kadrze pracowniczej - mówią członkowie zarządu firmy PLESS-GROUP z Pszczyny, która działa na terenie dawnej Fabryki Elektrofiltrów. Obecnie to szybko rozwijająca się firma dostarczająca podzespoły dla kontrahentów na całym świecie. W magazynie Forbes właśnie ukazał się wywiad z członkami zarządu firmy - Robertem Fijołem i Dawidem Tenderą.
Jak to się stało, że firma Pless-Group działa w skali ogólnoświatowej, jednak nie każdy kojarzy ją w Pszczynie? - Po pierwsze zajmujemy się niezwykle niszową produkcją, a w zasadzie głównie komponentami instalacji niezbędnych w procesie oczyszczania spalin. To bardzo wąska specjalizacja, która przez ilość skomplikowanych działań i dużą precyzję wykonania sprawia, że tylko w kilku miejscach na świecie odbywa się ich produkcja. Po drugie naszą główną domeną było to, aby nie konkurować z największymi producentami na świecie tylko dla nich wytwarzać. To się sprawdziło. Pracujemy z największymi światowymi potentatami, którzy przysyłają nam swoją dokumentację techniczną na podstawie której powstają gotowe do odbioru projekty. Nie sprzedając zatem własnego produktu jesteśmy ich usługodawcą - wyjaśnia Dawid Tendera w rozmowie z magazynem Forbes Silesia.
Pless-Group istnieje dopiero 4 lata, a już zrealizowała ponad 100 projektów. - Rozwój naszej firmy zawdzięczamy przede wszystkim naszej kadrze pracowniczej. Bez ich doświadczenia i zaangażowania w projekty nie bylibyśmy w stanie zbudować tak dużej firmy. Nasze początki są w pewnym sensie działem przypadku ponieważ obaj pracowaliśmy w nieco innych sektorach. W taki sposób powstał PLESS-GROUP, który początkowo ze względu na różne perturbacje w pewnym momencie stanął w obliczu zamknięcia. Wówczas poinformowano załogę, że z przyczyn od nas nie do końca zależnych trzeba będzie firmę zamknąć. Wielkie zdumienie wywołał fakt, że nasz zespół stwierdził, że powinniśmy działać dalej mimo wszelkich niedogodności, w tym także finansowych. Dziś rozwijamy się tak dynamicznie, że aż trudno uwierzyć w tę historię. Od samego początku posiadaliśmy wielki kapitał w postaci ludzi. Gdyby nie wielkie zaufanie naszych pracowników nie powstałyby tak liczący się zakład na świecie jak nasz - dodaje członek zarządu firmy Pless-Group.
Firma w swoim zakładzie przy ulicy Bielskiej 44, który posiada dogodny dojazd praktycznie z każdej części województwa śląskiego dzięki drodze krajowej nr 1, produkuje podzespoły filtrów, które wysyłane są do kontrahentów z całego świata, wliczając w to prócz Europy takie kontynenty jak Australia, Afryka, Ameryka czy Azja.
- Naszymi głównymi odbiorcami są największe firmy działające w skali światowej obsługujące elektrownie konwencjonalne oraz każdego rodzaju zakłady przemysłowe. W procesie wytwarzania energii, stali, papieru czy jakichkolwiek innych pro- duktów użytku codziennego powstają zanieczyszczenia, które muszą być zminimalizowane do dopuszczalnych norm emisyjnych dzięki elektrofiltrom. W sercu urządzenia zainstalowane są nasze elektrody zbiorcze i ulotowe, na których osadzają się zanieczyszczenia. Cała instalacja ma za zadanie eliminację zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery oraz odzyskanie wartościowych surowców oraz dalsze wykorzystanie ich w przemyśle bądź utylizacja - mówi Robert Fijoł, drugi z członków zarządu pszczyńskiej firmy.
Pełny wywiad z członkami zarządu PLESS-GROUP opublikowany w magazynie Forbes-Silesia, można znaleźć tutaj.
Obecnie PLESS-GROUP poszukuje pracowników do swojego zakładu w Pszczynie. Aktualne oferty pracy można znaleźć poniżej.