Radni powiatowi również przeciwni likwidacji kopalni "Krupiński"
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego podjęto uchwałę intencyjną wyrażającą zdecydowany sprzeciw wobec zamiaru likwidacji kopalni "Krupiński" w Suszcu.
Zarząd JSW S.A. decyzję o przekazaniu kopalni "Krupiński" do Spółki Restrukturyzacji Kopalń tłumaczy przede wszystkim brakiem możliwości uzyskania przez suszecką kopalnię rentowności. Jak wyjaśnia, decyzja poprzedzona była analizami zarówno danych historycznych, jak i prognostycznych, które wskazują na generowane przez kopalnię ujemne przepływy pieniężne.
Odmienne zdanie wyrażają samorządowcy. "Przywołana przez Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej przyczyna likwidacji kopalni, z dokonanej w zeszłym roku aktualizacji wyceny środków trwałych, jest operacją wyłącznie księgową i w rzeczywistości kopalnia, być może, nie ma przymiotu trwale nierentownej. (...) Jesteśmy przekonani, że węgiel z kopalni "Krupiński" można dalej wydobywać i sprzedawać z zyskiem o czym świadczą prognozy ekonomiczne" - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Podjęta przez radnych powiatowych uchwała wskazuje także ogrom negatywnych skutków ekonomicznych i społecznych, jakie przyniesie ze sobą likwidacja "Krupińskiego".
- Naszym zdaniem decyzja Zarządu JSW S.A., akceptowana przez Rząd RP, mająca na celu likwidację kopalni jest najgorszą, jaką można podjąć. Uchwalając niniejszą uchwałę wierzymy, że władze odpowiedzialne za górnictwo, zgodnie z publiczną obietnicą, znajdą rozwiązanie gwarantujące dalsze istnienie Kopalni Węgla Kamiennego "Krupiński" w Suszcu - podkreślają radni.
Uchwała Rady Powiatu Pszczyńskiego, to kolejny stanowczy głos sprzeciwiający się likwidacji Kopalni Węgla Kamiennego Krupiński w Suszcu. Wcześniej, w podobnym tonie, swój sprzeciw wyrazili już m.in. Zarząd Powiatu Pszczyńskiego oraz samorządowcy miejscowości ościennych m.in. powiatu mikołowskiego, miasta Żory, Jastrzębia-Zdroju czy Orzesza.
W sprawie przyszłości suszeckiej kopalni debatowano w październiku podczas posiedzenia plenarnego Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. W obradach wzięli udział przedstawiciele strony społecznej, Zarządu JSW, dyrekcji i związków zawodowych "Krupińskiego", parlamentarzyści oraz samorządowcy. Ustalono wtedy, że ostateczne decyzje w sprawie kopalni zostaną podjęte końcem listopada.
- W moim przekonaniu, decyzja o przekazaniu "Krupińskiego" do SRK już zapadła i to jest decyzja JSW poparta przez Ministerstwo Energii. Liczę jednak na to, że ten niecały miesiąc pozwoli na odrobinę refleksji w sprawie sytuacji tego ważnego zakładu, który zatrudnia ponad dwa tysiące osób - podkreślał wtedy starosta Paweł Sadza.
Czy miesiąc wystarczył, aby władze spółki zmieniły decyzję? Być może. Przyszłość "Krupińskiego" w Suszcu miała się wyjaśnić 29 listopada. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie JSW S.A. przesunęło jednak podjęcie decyzji do 1 grudnia, argumentując to pojawieniem się dodatkowych okoliczności dotyczących prognoz rozwoju JSW S.A. Dzisiaj, 30 listopada odbędzie się także posiedzenie komisji do spraw Energii i Skarbu Państwa, gdzie omawiana będzie decyzja o zamknięciu kopalni. Na posiedzeniu obecni będą również samorządowcy z ziemi pszczyńskiej - starosta Paweł Sadza i wójt gminy Suszec, Marian Pawlas.