Artykuły

Skarbówka ściągnie abonament c.d.

Pogrom abonamentowy, o którym pisał w poprzednim numerze Tygodnik "Echa", przybiera na sile. Urząd Skarbowy w Pszczynie został zobowiązany do ściągania zaległych kwot. Tytułów wykonawczych wciąż lawinowo przybywa. Ponownie "Echo" wysłało listę pytań do rzecznika prasowego Poczty Polskiej. Niestety, odpowiedzi na bardzo istotne pytania pominął.

W krótkim czasie do Urzędu Skarbowego w Pszczynie napłynęło ponad 1,5 tysiąca tytułów wykonawczych, obejmujących zaległe opłaty abonamentowe RTV. Dotyczyły one 90 osób (na dzień 17 lipca). W ostatnim tygodniu tygodnik otrzymał informacje ze skarbówki, że liczba tytułów wykonawczych z dnia na dzień rośnie. Wierzycielem, jak poinformował "Echo" naczelnik US w Pszczynie Bogusław Szarzyński, jest Poczta Polska. Tytuły wykonawczy to już ostatni etap całej sprawy związanej z zaległościami abonamentowymi.

Tygodnik postanowił ponownie skontaktować się z rzecznikiem Poczty Polskiej (gdy przygotowywano poprzedni artykuł, nie odpowiedział na e-maila). Wysłał więc znowu pytania dotyczące tytułów wykonawczych. Tym razem rzecznik Zbigniew Baranowski przesłał odpowiedź. Pominął w niej jednak ważne i zdawałoby się bardzo proste kwestie, np. o możliwości odwołania się (czy jest taka możliwość, w którym momencie oraz kto, gdzie i w jaki sposób może to zrobić).

"Echo" pytało także o to, co poprzedza tytuły wykonawcze: czy są upomnienia, wezwania do zapłaty, a także czy w jakiś sposób informowano dłużników, że mają zaległości w opłatach, jak to praktykują gazownie, zakłady energetyczne. Czasopismo interesowało też to, że - jak wynika z naszych informacji - karane są głównie te osoby, które płaciły abonament, a więc są w bazie danych, a potem przestały, nie wyrejestrowawszy odbiornika (np. w 2008 r., po słowach pewnego polityka o "haraczu", co odebrano jako przyzwolenie na niepłacenie). Bo paradoksalnie wydaje się, że spokój mają osoby, które nigdy nie nie zapłaciły ani złotówki abonamentu - i "dzięki temu" nie można ich namierzyć.

Zapytano o urzędy skarbowe na Śląsku, do których już tytuły wykonawcze trafiły (bo np. w Urzędzie Skarbowym w Tychach, a także w Urzędzie Skarbowym w Mikołowie jeszcze panuje w tym względzie spokój), a także o liczbę dłużników.

---

Odpowiedź przesłana przez Zbigniewa Baranowskiego, rzecznika prasowego Poczty Polskiej: "Poczta Polska realizuje zadania związane z usługą rtv zgodnie z zapisami Ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 roku o opłatach abonamentowych (Dz.U. Nr 85, poz.728 wraz z późn. zm). Jednocześnie podmiotem koordynującym cały proces jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Poczta Polska, stosując się do wymogów Ustawy, a także w oparciu o umowę z KRRiT realizuje usługę w zakresie przyjmowania, ewidencjonowania oraz egzekwowania opłat z tytułu abonamentu RTV.

Użytkownicy odbiorników RTV są zobowiązani do rejestracji odbiorników w terminie 14 dni od dnia wejścia w ich posiadanie i uiszczania stosownych opłat z tytułu abonamentu. Przedsiębiorstwa, instytucje, podmioty prowadzące działalność gospodarczą zobowiązane są do wnoszenia opłaty abonamentowej za każdy posiadany odbiornik telewizyjny i radiofoniczny, w tym również za odbiorniki w samochodach służbowych.

Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, w tym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, Poczta Polska nie ma obowiązku dodatkowego informowania abonentów o ich saldzie, jednak czyni to, by dać pełną wiedzę zainteresowanym na ten temat i umożliwić realizację zapisów ustawy o opłatach abonamentowych. Dlatego sukcesywnie wysyłane są informacje do abonentów. W przypadku braku opłat abonent otrzymuje zawiadomienie o saldzie, w celu zmobilizowania do uiszczania opłat, kolejnym krokiem może być upomnienie. W ostateczności sprawa może trafić do Urzędu Skarbowego, który zajmuje się egzekucją zobowiązania. Kwota zaległości jest uzależniona od okresu, za jaki abonent nie wnosił opłat. Zgodnie z art. 7 ust 4 w przypadku opóźnienia w uiszczaniu opłaty abonamentowej naliczane są odsetki w wysokości jak dla zaległości podatkowych w rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 i Nr 85, poz. 727 z pózn. zm.). W związku z powyższym, zgodnie z art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej, zaległości z tego tytułu przedawniają się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności".

Renata Botor / Tygodnik Echo

© 2001-2024 pless intermedia.